[ Pobierz całość w formacie PDF ]

alkoholu. Nie ufam dwóm rodzajom ludzi  tym, którzy nie piją, i tym, którzy zbierają
naklejki.
Zawsze mi się marzyło, żeby Durna Durna wzięła udział w skandalizującym programie
Howarda Sterna i zagrała w striptizową ruletkę. Uważała, że senat to
rodzaj ciasteczka. Spytałam ją kiedyś podczas wyborów, czy potrafi wymienić nazwiska
dwóch kandydatów na prezydenta.
 Jasne, Gore i Bush.
 Dobra, a kto miałby zostać wiceprezydentem Gore'a?
 Nie jestem taka głupia...  Obruszyła się.  Bush.
Pokój miała zawalony różami i plakatami zespołu 'N Sync. Zupełnie jakby jeszcze nie
dostała pierwszej miesiączki. Codziennie wieczorem kąpała się w wannie, nigdy nie brała
prysznica. Rozpłakała się, kiedy pierwszy raz gliny zatrzymały ją do kontroli. Wyjaśniłam
jej, że nie ma powodu do łez, chyba że człowiek wraca prosto z miejsca zbrodni.
Mieszkałyśmy razem podczas ataków terrorystycznych 11 września. Durna Durna
wierzyła, że nie zdarzyło się nic wielkiego, bo ojciec zapewnił ją, że wszystko będzie w
porzÄ…dku.
 Tata powiedział, że wszystko będzie dobrze. Może nawet już złapali sprawców.
Tak jakby całe zdarzenie było odcinkiem serialu Aniołki Charliego.
Tydzień pózniej wiozłam ją do salonu samochodowego, w którym właśnie kupiła nowe
auto. Kraj przechodził różne poziomy stanu zagrożenia i nikt nie wiedział, kiedy
zaatakujemy Afganistan. Cierpłam na myśl, że lada chwila możemy wywołać wojnę. Po-
dzieliłam się z nią swoimi obawami.
Wpadła w panikę i zapytała:  O Boże, to już dzisiaj?
Duma Duma pracowała w kwiaciarni, co idealnie do niej pasowało. Podtrzymywała tym
samym własny obłęd, pozostając w otoczeniu, w którym życie było dosłownie usłane
różami. Nie znalazłaby lepszego miejsca, w którym mogłaby tak bez reszty zapomnieć o
całym świecie. Od poniedziałku do piątku budziła się rano o świcie, żeby sprzedawać
kwiaty. Nigdy nie pojęłam, po co ludziom kwiaty we wtorki o siódmej rano, i zdumiewało
mnie, że ktoś może się podniecać o tej porze czymkolwiek poza omletem.
Duma Duma zakochała się bez pamięci w prowadzącym jakiś program reality prezenterze
telewizyjnym, który codziennie rano jadł śniadanie w barku sąsiadującym z kwiaciarnią.
Wystawała przed kwiaciarnią, żeby nie przegapić, kiedy usiądzie przy stoliku. Udawała
zdziwienie, kiedy się zjawiał i rzucał jej od niechcenia  dzień dobry". Są różne metody
podchodzenia ofiary, a ona wybrała właśnie ten. Poza tym kilka razy w tygodniu jezdziła
wieczorem pod jego domem. Kładłam jej do głowy, żeby przestała marnować drogą
benzynę na to jeżdżenie i całą energię przeniosła na rozszyfrowanie PIN-u w telefonie
komórkowym prezentera, żeby sprawdzać jego wiadomości.
Codziennie po powrocie z pracy nawijała o tym facecie. Bo dzisiaj skomplementował ją,
że ładnie wygląda, i uśmiechnął się, zanim zamówił jajka. Wierciła mi dziurę w brzuchu,
czy uważam to za znak, że oboje lubią jajka na twardo.
 Chyba że twoim hobby jest szukanie pisanek na Wielkanoc  powiedziałam.
Wisiała na telefonie z rodzicami, a potem powtarzała mi ich rozmowy z najdrobniejszymi
szczegółami. Mogiła! Gdybym kiedykolwiek zadzwoniła do ojca i zaczęła mu truć o
facecie, udałby, że nie ma połączenia. %7łe nawalił kabel naziemny.
Pominąwszy fakt, że rozmawiali wyłącznie na temat jajek i oboje darzyli głębokim
szacunkiem wielkanocnego zajączka, Duma Duma święcie wierzyła, że pewnego
pięknego dnia facet wyjdzie z telewizora i jej się oświadczy. Pod względem emocjonalnym
miała dojrzałość siedmiolatki. Czyli do spółki miałyśmy piętnaście lat.
Te jej amory trwały blisko rok, aż wreszcie miara się przebrała. Skoro nie mogła przestać o
nim gadać, postanowiłam pomóc jej go zdobyć. Najpierw jednak trzeba było doprowadzić
do jej rozdziewiczenia.
Przyszedł czas, żeby wynająć żigolaka. Już raz sięgnęłam do tego sposobu, żeby
 rozruszać" trochę moją koleżankę Lily, kiedy zerwała z facetem. Koleś bardzo jej
przypadł do gustu, chyba nawet za bardzo. Zaangażowała się, a on zaczął udawać, że się z
nią spotyka, co kosztowało mnie majątek. W końcu musiał ją rzucić, bo skończył mi się
zasiłek. Ale przynajmniej otrząsnęła się z rozstania ze swoim byłym.
Ed był niezrównany. Zmysłowa twarz, zmysłowe ciało. Aagodnego usposobienia, co mnie
trochę drażniło, ale wiedziałam, że Durnej Durnej przypadnie do serca. I chociaż nie
powiedziałabym, że jest głupi, na pewno w wolnym czasie nie ślęczał w domu nad
oddzielaniem jonów. Poznałam go na wieczorze panieńskim, pełna emocji, że pierwszy raz
w życiu spotykam męską prostytutkę. Nieraz w weekendowe wieczory snułam się główną
aleją Hollywood w poszukiwaniu bratniej duszy, lecz ani razu nie trafiłam na osobnika, [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gim12gda.pev.pl






  • Formularz

    POst

    Post*

    **Add some explanations if needed