[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Ogląda się na mnie z miną przesadnie entuzjastyczną, tak jakby rozmiary jej entuzjazmu mogły mieć jakieś
znaczenie, jeśli chodzi o przekonanie mnie do tego pomysłu.
Odpowiedz brzmi: nie. A tak naprawdę: w żadnym wypadku.
Och, przestań. Powinnaś się z kimś spotykać. Rozerwać się.
Czy ja myślę, że byłoby miło z kimś się spotkać? Jasne, tak. Czasem tak myślę. Ale randka w ciemno?
Nie.
To nie w moim stylu mówię.
A co jest w twoim stylu? Poznawanie facetów w pokoju cichej nauki?
Otwieram szeroko usta, żeby pokazać, że zostałam znieważona.
To było w stołówce, tak dla twojej informacji.
Słuchaj, już całe wieki nie zajmujesz się randkami. Myślę, że powinnaś zrozumieć, że ludzie nie
poznają się dziś w aptecznej kolejce albo sięgając w kiosku po tę samą gazetę.
A jak siÄ™ dziÅ› poznajÄ…? pytam.
Na randkach w ciemno! No i w sieci, ale to za dużo jak dla ciebie.
Bzdura. Oczywiście, że ludzie poznają się w inny sposób. Choć prawdę mówiąc, tak naprawdę nie
wiem, w jaki sposób ludzie się poznają poza uczelnią. I nie wiem, czy chcę się o tym właśnie teraz
przekonać.
Po prostu nie wiem, czy jestem gotowa mówię. Podchodzę do stoiska ze srebrną biżuterią i
zaczynam przymierzać pierścionki.
Rób, jak uważasz. Ale Christina mówi, że jest niezły.
Masz już na myśli kogoś konkretnego? A co to, siedzicie sobie przytulone w tych swoich
identycznych piżamach i gadacie o moim żałosnym życiu?
Mila podchodzi za mną do stoiska z pierścionkami.
Po pierwsze, nigdy nie nosiłyśmy identycznych piżam. Jesteśmy lesbijkami, a nie blizniaczkami. A
po drugie. nie, nie siedzimy przytulone, gadając o twoim żałosnym życiu. Czasem jednak nam się nudzi i
próbujemy wtykać nos w nie swoje sprawy. Traktuję to jak służbę publiczną.
Służbę publiczną?
Myślisz, że jesteś pierwszą osobą, którą umawiam na randkę w ciemno? Moja siostra i jej mąż: ja.
Szefowa Christiny i jej chłopak: ja.
Ale Samuel z działu rekrutacji i Samantha z biura do spraw mieszkaniowych to też twoja robota,
prawda?
Mila macha ręką.
Ta jedna sprawa to była pomyłka. Pomyślałam, że uroczo byłoby skojarzyć Sama z Sam, i to mi
zamąciło ostrość widzenia. Ale Christina mówi, że ten gość jest naprawdę niezły. Niedawno się
rozwiódł. Trzydzieści parę lat. Nauczyciel wiedzy o społeczeństwie w ósmej klasie. Więc wiesz, na
pewno słodziak.
Nie wiem wykręcam się. Trochę to skomplikowane. Nie szukam nic poważnego. Nie wiem&
Po prostu nie wydaje mi siÄ™.
Okej mówi z fałszywą rezygnacją Mila. Przekażę Christinie, żeby mu powiedziała, że
odmówiłaś.
Odkładam pierścionek i patrzę na nią.
Już z nim rozmawiała?
No. Mila wzrusza ramionami. Szkoda swoją drogą, bo jemu się pomysł bardzo spodobał.
Pokazała mu twoje zdjęcie i powiedział, że jesteś bardzo ładna.
PatrzÄ™ na niÄ… sceptycznie.
Nie zmyślasz?
Podnosi rękę jak do przysięgi.
Jak Boga kocham.
Uśmiecham się do niej mimo woli.
Mila oddaje mi uśmiech. Osiągnęła więcej, niż się spodziewała.
Mijam jÄ… i przechodzÄ™ do sÄ…siedniego stoiska. JakiÅ› facet sprzedaje na nim kapelusze i czapki.
Połowa z nich to firmowe czapeczki Dodgersów. Wystarczy, żebym zaczęła się zastanawiać, co robi w tej
chwili mój mąż. Już dawno przestał do mnie pisać. Nie mam pojęcia, jak wygląda teraz jego życie.
Wszystko dobrze? pyta Mila, gdy w końcu wracam do siebie. Wyglądasz na roztargnioną.
Tak odpowiadam. Nie jest to, ściśle biorąc, pełna prawda. Ale mniej w tym kłamstwa niż
zazwyczaj.
W poniedziałek po pracy robię zakupy na bazarze w Grove, gdy wtem dzwoni mój telefon.
Odstawiam wykwintny domowy dżem, który oglądałam, i grzebię w torbie w poszukiwaniu telefonu.
Charlie.
Cześć mówię.
Cześć, masz chwilkę czasu?
OdchodzÄ™ od stoiska i znajdujÄ™ miejsce do siedzenia.
Mam wyłącznie czas odpowiadam. Mówię to z grzeczności, ale też i naprawdę mam wyłącznie
czas. Bycie singlem oznacza mnóstwo zaoszczędzonego czasu. Co słychać?
Przyjeżdżam na święta do domu mówi.
To super! Idziemy wszyscy do mamy i, zdaje się, jest też mowa o tym, że może dołączy do nas Bill.
I przyjedzie babcia. Nie jestem pewna co do wuja Fletchera, ale raczej bym zakładała, że też. Tak że
będzie miło, jeśli&
SÅ‚uchaj przerywa mi Charlie potrzebujÄ™ twojej pomocy w pewnej sprawie.
Jasne&
Mam pewne nowiny, które chcę wszystkim przekazać, i nie za bardzo wiem, jak to zrobić. Dlatego
[ Pobierz całość w formacie PDF ]