[ Pobierz całość w formacie PDF ]

wybaczał, kochał ich coraz bardziej oraz modlił się o wiarę i przebaczenie dla nich. I tak dzwigał metr po metrze
grzechy całego świata.
V-ta Tajemnica Bolesna: Ukrzyżowanie Pana Jezusa
Zmniejszyły się te cierpienia duchowe Pana Jezusa, gdy stanął ze swoim Krzyżem na Golgocie. Zaczęły one
ustępować, chociaż lękał się, że może umrzeć przy przybijaniu do Krzyża. Z pośpiechem więc kładzie się tak jak
Mu wskazują oprawcy. Podaje Swoje Zwięte Ręce, całe poranione. Zwięte paznokcie pozrywane, a zrobiono to w
nocy, gdy był w więzieniu  całe Dłonie opuchnięte (żywe mięso). Sprawcy nie musieli cały czas trzymać Mu
dłoni, ponieważ Zbawiciel sam, z wielką pokorą i posłuszeństwem podał je do przybicia. Oprawcy wbijali
gwozdzie z trudem, ponieważ były długie, grube i tępe. Zostały przebite żyły Zbawiciela, Krew Przenajświętsza
trysnęła strumieniem, oblała oprawców - jeszcze bardziej rozzłościli się, zaczęli szarpać Pana Jezusa. Przybili
drugą Dłoń  stało się to samo. Wreszcie nogi chcą przybijać. Założyli dwie stopy jedną na drugą i zaczęli
przybijać. Ból był niesamowity  bardzo długo wbijali  było bardzo dużo uderzeń. Matka Najświętsza słysząc to
cierpiała przeogromne Męki na duszy. Już przybili Pana Jezusa, jest ledwie żywy, ale szepce prośby do Ojca
Swego, aby jeszcze przeżył, aby śmierć dokonała się na Krzyżu. Podnoszą ciężki Krzyż z Najświętszym Ciałem
Zbawiciela. Rany rozrywają się. Zbawiciel zawisł na Krzyżu. Zanim ustawiono Krzyż z Ciałem Pana Jezusa
Chrystusa, kiwano nim na wszystkie strony kilkadziesiąt razy. Drży Przenajświętszy Zbawiciel ze strachu, że już
nie przetrwa tego bólu i nie dokona się Zbawienie świata. Wreszcie Krzyż stanął mocno umocowany. Ciało
Zbawiciela zawisło nad ziemią. Przyszła Matka Przenajświętsza cała zbolała, ledwie stała pod Krzyżem. Teraz już
Zbawiciel był gotowy oddać Ducha Swego w Ręce Boga Ojca& Przetrwał! Nie myśli o sobie, ale cały świat ma
przed Oczyma. Grzechy wszystkich ludzi: przeszłych, obecnych i przyszłych. Oddaje się ufnie w Ręce Ojca
Swego. Była to najohydniejsza śmierć jaka wówczas istniała tak samo jak Narodzenie w Betlejem - nie wśród
ludzi, lecz wśród zwierząt.
Część Chwalebna Różańca Zwiętego.
I-sza Tajemnica Chwalebna: Zmartwychwstanie Pana Jezusa.
Ciało Pana Jezusa jest mocno strzeżone dzień i noc, aby nikt Go nie ukradł. Po trzech dniach Zbawiciel schodzi
znów na ziemię pełną grzechu i niedowiarstwa. Wczesnym rankiem dusza Pana Jezusa weszła do Swego
poranionego Ciała, które momentalnie zostało oczyszczone z wszystkich Ran. Zostało tylko pięć Ran
Najświętszych. Aniołowie odsunęli kamień i Zbawiciel wyszedł na zewnątrz. Był tak piękny, że nie poznali Go
nawet najbliżsi. Szaty miał z Nieba  przepiękne.
II-ga Tajemnica Chwalebna: WniebowstÄ…pienie Pana Jezusa.
Po 40 dniach pobytu z Apostołami i Swoją Matką na ziemi Pan Jezus wstępuje do Nieba. Zebrał Swoich
Apostołów - uczniów a nawet niewierzących, pouczał ich jeszcze, upomniał, pobłogosławił wszystkich, pożegnał
się i na oczach wszystkich ludzi uniósł się lekko do Nieba. Było to dla wszystkich ogromne wydarzenie. Jedni
cieszyli się, bo obiecał im spotkanie w Niebie, inni z kolei, którzy żyli w grzechu, wpadli w rozpacz.
III-sza Tajemnica Chwalebna: Zesłanie Ducha Zwiętego.
Jak obiecał, tak się wszystko wypełniło  co do minuty i gdy zbliżała się 40 doba, wszyscy Apostołowie,
uczniowie i wierni zgromadzili się koło Wieczernika. Modlili się razem z Matką Najświętszą całą noc. Gdy
nadszedł czas - powstał silny wiatr  wszyscy przerazili się i każdy ujrzał nad wszystkimi ogniste języki Miłości.
W tej chwili powstała tak wielka miłość między nimi, że nie trzeba było rozmowy. Oczyma miłości
porozumiewali się wszyscy - nie trzeba było żadnych tłumaczy  wszyscy rozumieli się doskonale. Od tej chwili
uwielbiali Boga, chwalili Go z całego serca i dziękowali za te wielkie dzieła Boże.
IV-ta Tajemnica Chwalebna: Wniebowzięcie Najświętszej Maryji Panny.
Po pięćdziesiątnicy, na której była nieustanna modlitwa tych wszystkich, którzy otrzymali Ducha Zw. Matka
najświętsza ciężko zachorowała. Długo cierpiała fizycznie i nawet nie mogła chodzić. Cierpiała pokornie i ufnie, a
swoje cierpienia ofiarowała za cały świat, za wszystkie swoje dzieci, które były już na ziemi i które dopiero miały
się narodzić. Takich cierpień nie miała żadna istota na ziemi. Ale otoczona była przyjaciółmi, a także całe Niebo
nad nią czuwało. Po tym czasie Matka Najświętsza oddała Ducha swego Panu Bogu. Jej Ciało było chronione,
pielęgnowane. Szykowano uroczysty pogrzeb. A potem, tak jak Ciało Pana Jezusa, zostało wzięte do Nieba.
Bardzo pomalutku uniosła się w górę i coraz szybciej i szybciej w ogromnej odległości - zniknęła. Zostawiła
piękne szaty ziemskie i przyodziała się w przepiękne  nie do opisania - szaty koloru jasno niebieskiego. Była to
wielka żałość dla wszystkich i WIELKI CUD  15 sierpnia.
IV-ta Tajemnica Chwalebna: Ukoronowanie Najświętszej Maryji Panny.
Po Wniebowzięciu Najświętszej Maryji Panny przez 10 dni wszyscy gorąco modlili się  dzień i noc. A potem,
pewnego dnia, ukazał się na Niebie ogromny cud. Wszyscy zobaczyli Matkę Najświętszą, jak cała Trójca
16
Przenajświętsza wkłada na Jej głowę złotą koronę.
Kochana córko, chciałam ci jeszcze uzupełnić moje przekazy do tej książki, bo ci nie podałam, że my w Niebie nie
mamy żadnych zmartwień, ale jednak na swój sposób cierpimy, jeśli ktoś z naszej rodziny grzeszy - jest to też dla
nas pewien ból moralny.
18. DODATEK - Historia Józefy i Katarzyny.
Było to w Zamościu w listopadzie 1933 roku. Dwie siostry Józefa (26 lat) i Katarzyna (18 lat) rozmawiały ze
sobą o duszach zmarłych. Pytały się nawzajem  jak tam jest na tamtym świecie - w Niebie, w Czyśćcu? Józefa
zmarła przy porodzie w 1934 roku. We śnie ukazała się siostrze Katarzynie i powiedziała:  Tam jest wielka
sprawiedliwość. Tam wszystko liczy się u Pana Boga pokazując ręką w górę Niebo. W 1970 roku powyższą
wiadomość przekazała 50 letnia Katarzyna Księdzu Tulipanowi:  Tam jest wielka sprawiedliwość i wszystko się
liczy . Katarzyna zasnęła w Panu w 94 roku życia, zaopatrzona Sakramentami Zw. w pierwszy czwartek lutego w
obecności kapłana  kapelana i lekarza medycyny w dniu 4.02.2010r. o godz. 9.30 a złożona na wieczny
odpoczynek w pierwszą sobotę lutego w dniu 6.02.2010r. o godz. 12.00 do grobowca siostry Józefy w Zamościu.
SPIS TREZCI
WSTP& & & & & & & & & & & & & & & & & & & & & & & & & & & & ..& & 1
1 . Nieco szczegółów o sobie& & & & & & & & & & & & & & & & & & & ..& & .. 2
2 . Moje przybycie do Nieba& & & & & & & & & & & & & & & & & & & .& .& . 3
3 . Co my robimy w Niebie? & & & & & & & & & & & & & & & & & & & .& & .. 4
4 . O naszym działaniu na ziemi& & & & & & & & & & & & & & & & & .& & & . 6
5 . Ta książka musi być jak najszybciej wydana& & & & & & & & & & & .& & & 6
6 . Co możemy uczynić dla ludzi na ziemi? & & & & & & & & & & & & & .& & .. 6
7 . O działaniu dla ludzi obcych& & & & & & & & & & & & & & & & & & .& & . 7
8 . Wśród najbardziej zatwardziałych grzeszników& & & & & & & & & & .& & ... 7
9 . O działalności wśród największych grzeszników& & & & & & & & & & .& & . 8
10. Warto wierzyć w pomoc dusz osób zmarłych& & & & & & & & & & & .& & .. 9 [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gim12gda.pev.pl






  • Formularz

    POst

    Post*

    **Add some explanations if needed