[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zaczął z wahaniem Holt to może zechcesz odwzajemnić mi się przysługą...
Wybacz, ale chyba straciłam wątek naszej rozmowy... zauważyła ostrożnie Lacey.
Holt podniósł wzrok, spoważniał nagle.
140
Nie rozumiesz, o co chodzi? Proszę cię, żebyś mi pomogła pozbyć się Joanny.
Lacey znieruchomiała, w głowie zakotłowały się jej dziesiątki myśli.
O czym ty mówisz? wyszeptała z lękiem.
Chcę powiedzieć Joannie, że ty i ja jesteśmy zaręczeni wyjaśnił
Holt. Chcę, żeby miała jasność, że nie jestem nią zainteresowany.
Nie potrzebujesz do tego mojej pomocy powiedziała Lacey oszołomiona tą propozycją.
Nie zgodził się. Ale to znacznie ułatwiłoby sprawę.
Do Lacey dotarło, że Holt nie był do końca uczciwy w swojej opowieści o Joannie Davis.
Boisz się, żeby cię znowu nie zraniła, tak? Jej pojawienie się tutaj nie jest ci zupełnie obojętne.
Tylko udajesz przed sobą i innymi zauważyła.
Holt umknÄ…Å‚ wzrokiem w bok.
Joanna jest bardzo upartÄ… kobietÄ…...
Chcesz powiedzieć, że możesz znowu ulec jej urokowi, zanim zorientujesz się, co się dzieje?
domyśliła się Lacey.
TL R
Nie jestem w niej zakochany! Holt zirytowany wstał i przeszedł
przez pokój do kominka.
Ale ona wciąż cię pociąga. Obawiasz się, że może chcieć to wykorzystać, prawda? Przyjrzała mu
siÄ™ bacznie.
Jesteś jedyną kobietą, której pragnę, Lacey wyznał spokojnie Holt, nie odwracając oczu od
dopalajÄ…cego siÄ™ ognia na kominku.
Lacey wstrzymała oddech, nie mogła ukryć lekkiego drżenia, które wywołały jego słowa. Powoli
wstała i podeszła do niego.
Uważasz, Holt, że mogę pomóc ci o niej zapomnieć? spytała.
Tak odrzekł, unosząc głowę, by ich oczy się spotkały.
141
Serce Lacey wypełniły uczucia, których nawet nie mogła nazwać.
Wiedziała tylko, że nie chce, aby Holt został znowu upokorzony przez kobietę, która kiedyś odeszła
od niego do innego mężczyzny.
Sama była zdziwiona tym nagłym instynktem opiekuńczym, który się w niej odezwał w stosunku do
Holta. Nie mogła też zaprzeczyć, że perspektywa pomieszania szyków innej kobiecie sprawia jej
zwykłą babską satysfakcję.
Holt wyświadczył jej przysługę, odprawiając tego naprzykrzającego się Rogera. Dlaczego nie
miałaby mu się zrewanżować tym samym? Holt nie zasługuje na to, żeby ponownie zostać zraniony
przez JoannÄ™ Davis.
Jeśli uważasz, że to ułatwi ci życie, idz do niej i powiedz, że zamierzamy się pobrać zachęciła
go.
Holt zacisnął dłonie na obramowaniu kominka, aż pobielały mu kłykcie, po czym rozluznił je.
Naprawdę? spytał z niedowierzaniem połączonym z rozbawieniem.
Jeśli ktoś jeszcze o tym się dowie, powiemy, że nastąpiło nieporozumienie zaproponowała Lacey
z pozorną obojętnością.
TL R
Holt odstąpił od kominka i objął ją za ramiona.
Chodz, narzeczono, pójdziemy na spacer. Potrzebuję trochę ruchu.
O północy! wykrzyknęła, broniąc się przed tym nagłym wybuchem serdeczności.
Albo pójdziemy, albo będę usiłował kochać się z tobą, a naprawdę nie przyszedłem tu dziś w tym
celu, możesz mi wierzyć zapewnił.
Wziął szal, który Lacey rzuciła na oparcie sofy, i otulił nim jej ramiona.
Co za powściągliwość zauważyła kpiąco, maskując nagłe pożądanie.
142
Co się ze mną dzisiaj dzieje, pomyślała.
Owszem mruknął, prowadząc ją w dół ścieżki w stronę małej zatoczki przed zajazdem. Ale
spójrz na to z jasnej strony. Wcześniej moja powściągliwość nie wytrzymała próby czasu.
To grozba... czy obietnica? spytała prowokacyjnie Lacey, śmiejąc się.
W świetle księżyca jej oczy błyszczały kusząco, czujnie i wyzywająco zarazem.
Zatrzymali się na trawniku. Dochodziły tu dzwięki muzyki z zajazdu.
Lacey jednak widziała i czuła tylko jedno: oczy Holta i dotyk jego ramion, gdy przyciągnął ją bliżej
siebie.
Kochanie, nie kuś mnie, dopóki nie. będziesz gotowa ponieść wszelkich konsekwencji swego
zachowania ostrzegł. Cały dzień cię pragnąłem. A potem, wieczorem, musiałem słuchać, jak
rozmawiasz ze swoim byłym mężem, patrzeć, jak tańczysz z Toddem. To był ciężki dzień.
Lacey podniosła ku niemu wzrok, szmaragdowe oczy zasnuła mgła, gdy uświadomiła sobie głębię
[ Pobierz całość w formacie PDF ]